Krótka historia zagadkowej choroby

Chociaż fibromialgia została zdefiniowana dopiero pod koniec XX wieku, jej opisy w literaturze medycznej sięgają początków XVII wieku, a w literaturze świeckiej – nawet czasów starożytnych, ponieważ odpowiada wielu opisom z biblijnej Księgi Hioba.

Pierwszy specyficzny termin (reumatyzm mięśniowy) został użyty na początku XIX wieku przez chirurga Williama Balfoura, aby opisać stan obejmujący zaburzenia snu, zmęczenie, sztywność i ból, dla którego nie było żadnego wyjaśnienia. Ten autor opisał później anatomiczne punkty tkliwe towarzyszące zaburzeniom. W 1880 roku neurolog George Beard opracował nowy termin (neurastenia), aby opisać kombinację objawów, między innymi zmęczenia, rozległego bólu i anhedonii.

W 1904 roku William Gowers przemianował to zaburzenie na zapalenie włókniste po tym, jak – niesłusznie – uznał, że problemy wywołuje stan zapalny powięzi mięśniowej. Obecną nazwę (pochodzącą z połączenia łacińskiego fibro – tkanka włóknista – i greckich myo i albos – mięśnie i ból) syndromowi nadali Dr. P.K. Hench i jego współpracownicy w przełomowym artykule z 1976 r.

Historia nowoczesna

Do ostatnich dziesięcioleci wielu lekarzy kwestionowało istnienie fibromialgii. Jednak z biegiem czasu coraz więcej dowodów ustaliło, że fibromialgia jest zespołem obejmującym określony zestaw symptomów i objawów.

W 1987 roku Amerykańskie Stowarzyszenie Medyczne (AMA) uznało fibromialgię za prawdziwą chorobę i potencjalną przyczynę niepełnosprawności. Wiele innych szanowanych organizacji, takich jak Narodowe Instytuty Zdrowia (NIH) i Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), również nadało temu schorzeniu status odrębnej jednostki klinicznej.

Przed 1990 r. nie istniały żadne wytyczne diagnostyczne pacjentów z fibromialgią. American College of Rheumatology (ACR) sponsorował wieloośrodkowe badanie mające na celu opracowanie kryteriów klasyfikacji; wyniki opublikowano w 1990 r. W 1992 r. na Drugim Światowym Kongresie Bólu Mięśniowo-Powięziowego i Fibromialgii rozszerzono je i udoskonalono. Jednak w praktyce okazały się one nieskuteczne: nie identyfikowały prawie połowy pacjentów z fibromialgią. Kryteria skuteczniejsze przy diagnozie ACR zaakceptował w 2010 r.

Mimo poczynionych postępów typowy pacjent z fibromialgią konsultuje się średnio u 15 lekarzy, a od wystąpienia objawów do prawidłowej diagnozy upływa średnio 5 lat. Co więcej, w ponad 50% przypadków dochodzi do błędnych diagnoz, które mogą skutkować nawet niepotrzebnymi zabiegami chirurgicznymi lub kosztownymi terapiami, przynoszącymi niewielkie korzyści.

Większości pacjentów usłyszało od lekarza, że z medycznego punktu widzenia są zdrowi i że wszelkie problemy to skutek hipochondrii. Dlatego stają się sfrustrowani i sceptyczni. Gdy w końcu postawiona zostanie prawidłowa diagnoza, zazwyczaj odczuwają ulgę, chociaż nierzadko muszą być przekonywani, że lekarz rzeczywiście wie, co jest nie tak i opracował właściwy plan leczenia.

Opracował Albert Jeznach, zweryfikowała Monika Siwińska